Witajcie!
Dzisiaj chciałabym krótko zrecenzować nawilżający balsam do ciała Vaseline, intensive care, cocoa radiant. Ok. roku temu usłyszałam, że jest jednym z lepszym tego typu kosmetyków, ale niestety niedostępny w Polsce (do niedawna dostępne tylko w UK). Wyobraźcie sobie moje miłe zaskoczenie kiedy to pewnego dnia zaszłam do drogerii Rossmann a tam ...właśnie on! I to jeszcze w 4 wersjach do wyboru.
Do wyboru mamy balsam kakaowy, aloesowy, pszeniczny i dla skóry suchej-wrażliwej.
Pojemność balsamu to 200 ml/14,49 zł lub 400 ml/19,49 zł.
Balsamy do ciała dostępne są również w spray`u, co może być łatwe i przyjemne w nakładaniu.
Pojemność 190 ml/ 25,49 zł.
Balsam ma konsystencję mleczka, jest odpowiednio gęsty, nie leje się. Kolor jest lekko kremowy. Ma przyjemny kakaowy zapach (dość intensywny, więc nie każdej z Was będzie to odpowiadało). Nie pozostawia tłustej warstwy i szybko się wchłania.
Skóra po nałożeniu balsam jest gładka i nawilżona.
Co ważne balsam nie zawiera parafiny!!!
Moim zdaniem to balsam idealny na chłodne jesienno-zimowe dni, kiedy skóra jeszcze bardziej potrzebuje odżywienia.
